Jak zrobić gulasz do placka po węgiersku?
Przygotowując placek po węgiersku zaczniemy od ugotowania gulaszu. Gulasz gotuje się stosunkowo długo z dwóch powodów. Po pierwsze, jest z mięsa wołowego, po drugie, pod koniec gotowania zmniejszamy płomień, tak aby potrawa lekko pykała, aby nadmiar wody z soków odparował, a sos stał się bardziej gęsty. Gulaszu nie zagęszczamy mąką.
Gdy gulasz będzie dochodził do siebie zajmiemy się robieniem placków ziemniaczanych.
Przepis na gulasz do placka po węgiersku
Roobiąc sos do placków po węgiersku rozpoczniemy od pokrojenia boczku na drobne kawałki. W głębokim garnku dobrze rozgrzewamy dwie- trzy łyżki oliwy. Wsypujemy pokrojony boczek i mieszamy do zeszklenia.
Zmniejszamy płomień pod garnkiem, tak aby boczek się wytapiał. Od czasu do czasu mieszamy, uważając aby nie otrzymać skwarków
Wołowinę kroimy w kostkę i dodajemy do wytapianego boczku. Nieznacznie zwiększamy płomień pod garnkiem. Mięso mieszamy dość często, dopóki nie puści soków.
Przygotowane cebule kroimy w półtalarki i dodajemy do mięsa. Całość mieszamy do zeszklenia cebuli.
Zmniejszamy płomień pod naczyniem i wlewamy przygotowany bulion. Na tym etapie dodajemy listki laurowe oraz ziele angielskie i drobno posiekany czosnek. Garnek przykrywamy pokrywką
Paprykę oczyszczamy z gniazd nasiennych i kroimy w kostkę lub niewielkie podłużne paski. Pokrojoną paprykę wsypujemy do garnka i dalej dusimy.
Świeże pomidory sparzamy wrzątkiem i obieramy ze skórki. Kroimy w drobną kostkę. Gdy mamy puszkę pomidorów, to ta czynność nam odpadnie. Obieramy marchewkę i kroimy na drobne kawałki. Dodanie marchewki zmniejszy kwaśno- gorzki posmak pomidorów, zwłaszcza tych z puszki
Pomidory, marchewkę oraz pozostałe przyprawy wrzucamy do garnka. Możemy nieznacznie zwiększyć płomień i zdjąć pokrywkę
Gdy marchewka zmięknie smakujemy sos. Doprawiamy solą do smaku.
Gotowanie wołowego gulaszu przerywamy w momencie uzyskania miękkiego mięsa. Uwaga: Im dłużej gulasz gotujemy, tym częściej musimy go mieszać, aby nie przywarł do dna naczynia i się nie przypalił
Placki ziemniaczane
Ucierając ziemniaki na placki ziemniaczane, dobrze jest je ucierać w głębokiej misie, na której dnie ułożymy mały talerzyk.
Dodanie talerzyka, spowoduje że będzie się pod nim zbierać woda i skrobia ziemniaczana, którą po zebraniu wymieszamy ze śmietaną i solą. Utarta masa ziemniaczana będzie suchsza, przez co nie będziemy musieli używać mąki przy wypieku placków. Otrzymane placki ziemniaczane będą delikatniejsze.
Podajemy placki po węgiersku
Duży placek ziemniaczany wypełniamy w połowie gulaszem w taki sposób, aby można było placek ziemniaczany zgiąć w pół
Placek po węgiersku lub placek po zbójnicku przed podaniem na stół możemy oprószyć świeżo posiekanym szczypiorkiem lub pietruszką. Do dania możemy dodać łyżkę kwaśniej gęstej śmietany, wszystko jest kwestią smaku osoby, której placek podajemy. Placki ziemniaczane z sosem węgierskim mamy gotowe.
Smacznego